Polecam Klinikę rehabilitacyjną OSTROWIA w Wólce Ostrożeńskiej i jej pracowników, dzięki którym jestem teraz osobą samodzielną.
Bardzo dziękuję całemu zespołowi fizjoterapeutów za trud włożony w moją rehabilitację, a szczególnie Mateuszowi, którego praca pomogła mi wrócić do sprawności. Rehabilitanci swoim zaangażowaniem i empatią sprawili, że czas spędzony w Klinice minął w przyjaznej atmosferze, pozwalając zapomnieć o problemach związanych z poruszaniem się po udarze. Serdecznie dziękuję także opiekunce Monice, która jest wyjątkową osobą z wielkim sercem dla pacjenta. Oby więcej takich ludzi.
Polecam Klinikę rehabilitacyjną OSTROWIA w Wólce Ostrożeńskiej i jej pracowników, dzięki którym jestem teraz osobą samodzielną.
Elżbieta
Pozdrawiam wszystkich pracowników i dziękuję za to, co robicie dla innych
Choć byłam sceptyczna, zaufałam pracownikowi socjalnemu zdecydowałam się powierzyć opiekę nad Tatą Domowi opieki Marianna. Stwierdziłam, że jeżeli nie przekonamy się na „własnej skórze”, to nie będziemy wiedzieć jak tam jest naprawdę. Tata trafił do Marianny w drugiej połowie 2021 roku prosto ze szpitala, z niedowładem. Wymagał pomocy przy każdej czynności, rehabilitacji, obecności innych osób – niestety nie mogliśmy w domu mu tego zapewnić, choć bardzo chcieliśmy. Wiemy, że nie wróci do sprawności sprzed udaru, jednak widzimy że jego stan, zarówno fizyczny jak i psychiczny, bardzo się poprawił – wraca w nim chęć do życia, do rozmów i spędzania czasu z innymi. Opowiadał dziś o przenosinach na piętro wyżej – jest zachwycony nowymi pokojami. Tymczasem każdemu, kto zastanawia się nad powierzeniem opieki temu Domowi, chciałam powiedzieć żebyście spróbowali. W razie czego, zawsze można zrezygnować. Życzę wam i nam dużo zdrowia, bo bez niego nie mamy nic.
Pozdrawiam wszystkich pracowników i dziękuję za to, co robicie dla innych.
Agnieszka
Jestem bardzo zadowolony z opieki i przebiegu rehabilitacji poudarowej Mamy
Moja Mama właśnie opuściła Klinikę po ponad trzech miesiącach pobytu po udarze mózgu. Jestem bardzo zadowolony z opieki i przebiegu rehabilitacji poudarowej Mamy. Kontakt telefoniczny z Kliniką dobry, Panie w recepcji bardzo miłe (pobyt na NFZ), bardzo kompetentny rehabilitant pan Łukasz i również bardzo miły i pomocny w rozmowie telefonicznej. To tylko dzięki Jego pracy Mama opuściła Klinikę w dość dobrym stanie. Oczywiście są drobne niedociągnięcia w pracy Kliniki, ale na samym starcie i w tak ciężkich czasach covidowych, to i tak wszystko w tym miejscu funkcjonuje bardzo dobrze.
Jestem niezmiernie wdzięczny Państwu za ten czas, który Mama spędziła w Państwa Klinice.
Pozdrawiam serdecznie
Tomasz
Pragnę złożyć serdeczne podziękowania całemu personelowi za okazywaną cierpliwość, troskę, fachową pomoc...
Jestem siostrą pacjenta Kliniki Mazowia i pragnę w jego imieniu gorąco polecić klinikę za indywidualne podejście do pacjenta, fachową pomoc i okazywaną troskę. Pragnę złożyć serdeczne podziękowania całemu personelowi oddziału rehabilitacji, a szczególnie pani Kamili za okazywaną cierpliwość, troskę, fachową pomoc, świetnie dobrane ćwiczenia oraz sympatyczne podejście do pacjenta.
Minęło kilka miesięcy od przyjęcia taty do Kliniki. Wczoraj przywieźliśmy go do domu. Tato nie siedzi... On chodzi! Chodzi samodzielnie bez chodzika, bez kul!
Nasza historia z Kliniką Ostrowia zaczęła się 28 września 2021 roku. Tato zachorował nagle… z osoby pełnej energii – takiej, która mogłaby „góry przenosić”, z dnia na dzień stał się osobą leżącą… Byliśmy załamani, sytuacja wyglądała bardzo źle, tato wymagał pilnej i intensywnej rehabilitacji, której nie mogliśmy mu zapewnić w domu (nie takiej jak potrzebował). Proponowano nam rehabilitację w ośrodkach dziennych – ale jak? Przecież tato nawet nie siedział, więc dowiezienie go graniczyło z cudem… Wtedy pojawiła się iskierka nadziei, szpital zaproponował przewiezienie taty transportem medycznym do Wólki Ostrożeńskiej. Były obawy, niepokój – bo to daleko, ok. 130 km od naszego domu, kolejne miesiące bez spotkań i pytanie czy coś da się zrobić, żeby tatę chociaż posadzić na wózku…? Takie mieliśmy marzenia – żeby chociaż usiadł na wózku – byłoby cudownie…. Minęło kilka miesięcy od przyjęcia taty do Kliniki. Wczoraj przywieźliśmy go do domu. Tato nie siedzi… On chodzi! Chodzi samodzielnie bez chodzika, bez kul! Nie potrzebuje niczyjej pomocy – jakby ktoś go spotkał na ulicy, nawet by się nie zorientował, że jeszcze 5 miesięcy temu był jak roślinka.. Ja, moja siostra, mama i oczywiście tatuś- Wiesław – wszyscy chcemy bardzo serdecznie podziękować, za trud włożony w rehabilitację taty. Tu szczególne podziękowania dla Pana STEFANA, za opiekę, za wspaniałą domową atmosferę, za empatię, za wszystko co sprawiło, że tatuś wrócił do domu szczęśliwy i sprawny. Wykonali Państwo cudowną pracę. To miejsce i ludzie są niesamowici. Będziemy polecać każdemu, kto będzie potrzebował takiej pomocy jak my. Dziękujemy jeszcze raz i pozdrawiamy serdecznie całą ekipę pracowniczą kliniki Ostrowia.
Pełny wdzięczności – Wiesław z rodziną
Warunki, w jakich dane mi było przebywać w Międzylesiu, zasługują na najwyższe uznanie - klasa europejska!
Po 6-tygodniach pobytu w Klinice rehabilitacyjnej Międzylesie na oddziale rehabilitacji ortopedycznej wyszłam o własnych siłach. To efekt ciężkiej pracy rehabilitanta p. Rafała. Jestem pod dużym wrażeniem jego profesjonalizmu, optymizmu, empatii, poczucia humoru. Pełne uznanie dla całego zespołu oddziału,zarówno lekarzy jaki i pielęgniarek i opiekunek. Warunki, w jakich dane mi było przebywać w Międzylesiu, zasługują na najwyższe uznanie, klasa europejska.